Nazywam się Bożena Płazińska i miło mi, że jesteś na moim blogu. Motywem jego założenia przyczyniły się dolegliwości i ból różnego pochodzenia, które odczuwałam w przeszłości. Dokuczały mi w codziennym życiu, odbierały mi zadowolenie każdego poranka, gdy się budziłam przemęczona i obolała. Długo trwało, aż doszłam do wniosku, że moje ciało po prostu przestało mi służyć przez brak odpowiedniej liczby zapotrzebowania dziennego witamin i mikroelementów, których niestety obecna żywność nam nie zagwarantuje. Może nie jestem idealnym okazem zdrowia, ale stan, w którym się znajdowałam kiedyś, porównując do dzisiejszego jest totalną różnicą. Ratunkowa pomoc doskonałego fizjoterapeuty Pana Andrzeja Mierzejewskiego (link w grafice poniżej, lub po prawej) była startem w wyścigu o lepszą kondycję psychiczną i fizyczną na tyle mocno, że jestem tutaj. Po pozbyciu się bólów dzięki jego rehabilitacji, wprowadził mnie w świat świadomej i skutecznej suplementacji, którą Tobie szczerze polecam. Zapraszam.